gdybym pracowała zawodowo to pewnie juz by mnie wywalili a ja siedze w domu to nikt mnie nie pilnuje i moge tu zagladać o każdej porze ...jednak w domu tez cos trza zrobić .Tera ide se pokopać w ogród ...
Kawke wypiłam a teraz trzeba iśc do pracy albo chociaz dobre wrażenie robić.A zatem miło było sie z Toba pogościć.Ach byłabym zapomniała ta kawa w Realu to kiedy?
w Czestochowie tez jest wiec tam mam blizej niz do Lublina-co Ty na to??/
Kurde juz połnoc minęła musze mykać
Ale jutro bede moze nawet i w Realu tez
Dobranoc
PA!